WYPADEK PRZY PRACY – PRAKTYCZNE UWAGI

Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorobach zawodowych, „za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:

  1. podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych;
  2. podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia;
  3. w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy, a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy”.

Zgodnie z przepisami kodeksu pracy, w razie zaistnienia wypadku przy pracy pracodawca jest obowiązany ustalić okoliczności i przyczyn tego wypadku.

Jednym z obowiązków pracodawcy jest powołanie zespołu powypadkowego, który wykonuje czynności związane z ustalaniem okoliczności wypadku i sporządza protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, czyli tzw. protokół powypadkowy. Pracodawca dokonuje natomiast ostatecznego zatwierdzenia tego protokołu.

Protokół powypadkowy jest więc dokumentem tworzonym tylko w przypadku, jeśli miał miejsce wypadek przy pracy, a zatem jest to dokument określający ustalone okoliczności i przyczyny wypadku przy pracy, sporządzony przez zespół powypadkowy, który po ustaleniu okoliczności i przyczyn wypadku, nie później niż w terminie 14 dni od dnia uzyskania zawiadomienia o wypadku, sporządza protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy.

Należy podkreślić, że protokół powypadkowy to podstawowy dokument, którym pracownik posługuje się przed Zakładem Ubezpieczeń Społecznych ubiegając się o świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego. ZUS ma prawo odmówić prawa do świadczeń, jeśli w protokole powypadkowym stwierdzone zostało, że zdarzenie nie stanowiło wypadku przy pracy lub że wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez pracownika przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

Pracownik ma prawo brać udział w procesie ustalania okoliczności wypadku i składać odpowiednie wyjaśnienia, ale jednak nie ma wpływu na to, jaką ostateczną treść protokołu powypadkowego zatwierdzi pracodawca i czy treść tego protokołu będzie prawidłowa. Protokół zatwierdzony przez pracodawcę może bowiem zawierać stwierdzenia bezpodstawne lub nieprawdziwe, może w nim brakować stwierdzeń mających wpływ na prawo ubezpieczonego pracownika do otrzymania świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego, możliwe jest także błędne stwierdzenie w protokole, że zdarzenie nie stanowiło wypadku przy pracy lub że doszło do niego z winy pracownika.

Pracownik ma jednak prawo kwestionować błędny protokół zatwierdzony przez pracodawcę i może wnieść do sądu pracy powództwo przeciwko pracodawcy o sprostowanie protokołu powypadkowego, np. w sytuacji, gdy stwierdzone zostanie, iż wypadek nie stanowił wypadku przy pracy w rozumieniu stosownych przepisów prawnych (a ukazanych powyżej). Takie samo uprawnienie, tj. możliwość wystąpienia z powództwem o sprostowanie protokołu powypadkowego, przysługuje także każdemu, kto ma w tym interes prawny, a zatem np. członek rodziny (zmarłego) pracownika, który zmarł w zw. z wystąpieniem tzw. śmiertelnego wypadku przy pracy.

W tym miejscu należy więc jednoznacznie wskazać, że nie każde zdarzenie jest wypadkiem przy pracy, gdyż koniecznymi elementami uznania zdarzenia za wypadek przy pracy jest nagłość zdarzenia, która została wywołana przyczyną zewnętrzną, powodującą uraz lub śmierć, pozostająca jednocześnie w związku z wykonywaną pracą – przy czym wszystkie te przesłanki musza wystąpić łącznie.

Niezależnie jednak od powyższego nie można tracić z pola widzenia faktu, że „(…) zgodnie z poglądami doktryny, „nagłość” zdarzenia powodującego wypadek przy pracy charakteryzuje się zaskoczeniem pracownika, jest czymś nieprzewidywalnym, nieoczekiwanym, raptownym. Ponadto cecha ta musi dotyczyć samego zdarzenia, a nie skutku pod postacią urazu lub śmierci. Dodatkowo zdarzenie spełniające kryterium „nagłości” musi zostać wywołane przyczyną zewnętrzną, co oznacza, że nie może pochodzić z organizmu samego pracownika. Jeżeli natomiast czynnik zewnętrzny pokrywa się z czynnikami już istniejącymi w organizmie pracownika, decydujące znaczenie w toku postępowania sądowego, dotyczącego uznania danego zdarzenia za wypadek przy pracy, ma opinia biegłego lekarza. Nie można wykluczyć nawet uznania zawału serca za wypadek przy pracy. Jednak warunkiem koniecznym takiej oceny jest stwierdzenie, że zdarzenie to nastąpiło w związku z pracą, na skutek przyczyny zewnętrznej w znaczeniu nadanym temu pojęciu w ustawie wypadkowej.

 W zw. z powyższym, uszczerbek na zdrowiu pracownika spowodowany czynnikiem samoistnym może stanowić wypadek przy pracy, jeżeli został wywołany nadmiernym w okolicznościach danego wypadku wysiłkiem lub silnym stresem. W szczególności, występowanie u pracownika schorzeń samoistnych nie wyklucza uznania zdarzenia za wypadek przy pracy, jeśli w środowisku pracy zaistniały czynniki przyspieszające bądź pogłębiające proces chorobowy. Nadmierny wysiłek (silny stres) powinien być przy tym oceniany przy uwzględnieniu indywidualnych właściwości pracownika (stanu jego zdrowia, sprawności ustroju) i okoliczności, w jakich wykonywana jest praca. (…) Dlatego też tylko w razie wyjątkowo dużego nawarstwienia się niekorzystnych dla poszkodowanego okoliczności, przekraczających przeciętne normy wrażliwości psychicznej człowieka i wywołujących silne, negatywne emocje, można upatrywać w tych zjawiskach zewnętrznej przyczyny zdarzenia. (…)” (vide: Wyrok SN z dnia 21 czerwca 2016 r., I UK 236/15, LEX nr 2107086).

Mając jednak na uwadze powyższe, powstaje jednak problem, czy i według jakich kryteriów zdarzenie wywołane zespołem przyczyn może być kwalifikowane jako wypadek przy pracy.

Odpowiedzi na w/w wątpliwość, również należy upatrywać w stanowisku judykatury.

Otóż, jak się bowiem podkreśla w orzecznictwie, „(…) przyczyną sprawczą zdarzenia może być każdy czynnik zewnętrzny (tzn. niewynikający z wewnętrznych właściwości człowieka) zdolny w istniejących warunkach wywołać szkodliwe skutki. W takim znaczeniu przyczyną zewnętrzną zdarzenia może być nie tylko narzędzie pracy, maszyna, siły przyrody, ale także zachowania i czynności samego poszkodowanego (np. potknięcie się, odruch). Taką przyczyną jest również nadmierny wysiłek pracownika, za który – u człowieka dotkniętego schorzeniem samoistnym – może być uważana praca wykonywana jako codzienne zadanie w warunkach normalnych, gdyż nadmierność wysiłku pracownika powinna być oceniana przy uwzględnieniu jego indywidualnych właściwości, aktualnego stanu zdrowia, sprawności ustroju. (…)” (vide: Uchwała SN z dnia 11 lutego 1963 r., III PO 15/62, OSNCP 1963, nr 10, poz. 215).

Odnośnie z kolei możliwości wystąpienia z powództwem o sprostowanie protokołu powypadkowego, przez osobę, która ma w tym interes prawny, to należy podkreślić, że zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z 01 lipca 2009 r. w sprawie ustalania okoliczności i przyczyn wypadków przy pracy, wydanym na podstawie art. 237 § 1 pkt 1 i 2 k.p., okoliczności i przyczyny wypadku ustala powoływany przez pracodawcę zespół powypadkowy, w skład którego wchodzi pracownik służby bezpieczeństwa i higieny pracy oraz społeczny inspektor pracy. Po ustaleniu okoliczności i przyczyn wypadku zespół powypadkowy sporządza – nie później niż w terminie 14 dni od dnia uzyskania zawiadomienia o wypadku – protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy, zwany dalej „protokołem powypadkowym”, według wzoru ustalonego przez ministra właściwego do spraw pracy na podstawie art. 237 § 2 k.p. (§ 9 ust. 1).

Zatwierdzony protokół powypadkowy pracodawca niezwłocznie doręcza poszkodowanemu pracownikowi, a w razie wypadku śmiertelnego – członkom rodziny zmarłego pracownika, o których mowa w § 11 ust. 4 (§ 14 ust. 1). Prawidłowo sporządzony przez zespół protokół powypadkowy stanowi dokument urzędowy (art. 244 § 2 k.p.c.), którego treść jest dowodem tego, że miały miejsce opisane w nim fakty oraz że nadano im kwalifikację odnoszącą się do definicji wypadku przy pracy. Zgodnie z art. 252 k.p.c. osoba, która wykaże, że posiada interes prawny, może żądać, aby ustalenia protokołu powypadkowego zostały zmienione, co oznacza, że nie są wiążące dla sądu powszechnego (vide: Wyrok SN z dnia 25 lipca 1973 r., III PRN 35/73, OSNCP 1974, nr 5, poz. 95; Wyrok SN z dnia 25 maja 1999 r., II UKN 658/98, OSNP 2000/15/594).

W tym miejscu podkreślić należy, że ugruntowane w judykaturze jest stanowisko, zgodnie z którym pracownik lub członkowie jego rodziny najczęściej mają interes prawny w ustaleniu konkretnego zdarzenia za wypadek przy pracy lub sprostowania protokołu powypadkowego.

„(…) Ogólnie wskazuje się, że interes prawny w ustaleniu występuje zawsze, gdy istnieje samoistna niepewność co do stanu prawnego lub prawa. Takiego interesu nie można wykluczyć w sposób bezwarunkowy w przypadkach, gdy możliwe jest już wytoczenie powództwa o świadczenie przy niepewnym bycie stosunku prawnego lub prawa, z którego dopiero można wywieść roszczenia o świadczenia. Podnosi się przy okazji, że zasady wyłączającej dopuszczalność wniesienia powództwa o ustalenie, gdy w konkretnej sytuacji można wytoczyć powództwo o świadczenie, nie stosuje się rygorystycznie, a w ostatecznej ocenie tej kontrowersyjnej materii prawnej należy kierować się względami celowości i ekonomii procesowej. Dotyczy to zwłaszcza sporu co do samego prawa (stosunku prawnego), gdy wysokość ewentualnego świadczenia (świadczeń) ma znaczenie pochodne w tym sensie, że w razie ewentualnego pozytywnego ustalenia prawa lub stosunku prawnego potencjalna wysokość świadczenia jest niewątpliwa lub ustawowo określona, a przez to niesporna. Ten aspekt sprawy jest szczególnie istotny w sprawach o ustalenie treści protokołu powypadkowego, ponieważ pozytywne uznanie określonego zdarzenia za wypadek przy pracy kreuje następczo uprawnienia pracownika (członków rodziny zmarłego pracownika) z zakresu prawa pracy lub prawa ubezpieczeń społecznych. (…)” (vide: Postanowienie SN z dnia 27 stycznia 1998 r., II UKN 471/97, OSNP 1999/2/75).

Ponadto, jak również słusznie podkreśla się w judykaturze, „(…) powództwo o ustalenie co do zasady nie ulega przedawnieniu. (…) Roszczenie o ustalenie, że zdarzenie było wypadkiem przy pracy (art. 189 k.p.c.) nie przedawnia się na podstawie art. 291 § 1 k.p. (…)” (vide: Wyrok SN z dnia 16 marca 1999 r., II UKN 510/98, OSNP 2000, nr 9, poz. 366).

Podsumowując, stwierdzić należy, iż wypadek przy pracy jest pojęciem bardzo szerokim. Zaistnienie wypadku przy pracy w praktyce wymaga dochowania szczególnych obowiązków z tym związanym, w taki sposób, aby ustalić okoliczności zdarzenia oraz tak, aby zapewnić poszkodowanemu pracownikowi należne świadczenia (w tym m.in.: zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne, zasiłek wyrównawczy, jednorazowe odszkodowanie, rentę z tytułu niezdolności do pracy, rentę rodzinną, dodatek pielęgnacyjny, itd.), a których przyznanie zostało określone w odrębnych przepisach.

W przypadku, gdy osoba poszkodowana (pracownik) lub członek rodziny nieżyjącego pracownika, nie zgadza się więc z treścią protokołu powypadkowego, powinien wystąpić do sądu pracy z powództwem o sprostowanie protokołu powypadkowego, gdzie sąd – w wyniku przeprowadzenia stosownego postępowania dowodowego – może jednak uznać dane zdarzenie za wypadek przy pracy (wbrew wcześniejszym ustaleniom pracodawcy), a co wpłynie pozytywnie na możliwość uzyskania świadczeń, a wskazanych powyżej.

Autor: adw. Patryk Bisikiewicz